Refleksologia to starożytna praktyka lecznicza powiązana z tradycyjną medycyną chińską, wzbogacona wiedzą o refleksach przez Wiliama Fitzgeralda. Opiera się na założeniu istnienia map refleksologicznych (stopy, dłonie, uszy, twarz-głowa), które mają bezpośrednie połączenie ze wszystkimi narządami ciała, poprzez embriologiczne centra organizujące ciała. Zdrowe ciało to fascynująca konstrukcja ze wszystkimi układami, narządami, gruczołami i zachodzącymi przemianami chemicznymi pracujące w doskonałej harmonii przez wiele lat. Z codziennej praktyki, wynika że dolegliwości chorobowe spowodowane są codziennym problemami, przedłużającymi się stanami stresowymi i nad tym należałoby pracować dopóki nie jest za późno. Pogłębiająca się nierównowaga w organizmie wysyła nam na początku sygnały, abyśmy zatroszczyli się o siebie, a w dalszej perspektywie chorobę jeśli nic wcześniej nie zrobimy. Pamiętajmy, nasze ciało nigdy nie kłamie, to my nie chcemy go usłyszeć, zobaczyć, zatroszczyć się o niego.

,,Ból jest sygnałem, że coś nie współgra z prawami wszechświata.”
Bob Proctor

Zastosowanie odpowiednio przeprowadzonego zabiegu na stopach, dłoniach, uszach, twarzy-głowie wywołuje stan relaksu i umożliwia naszemu organizmowi wyzwolić procesy samo uzdrawiania, oraz w naturalny sposób oczyszcza go z toksyn, patogenów. Refleksologia to nie akupunktura, masaż, to chodzenie, kroczenie kciukiem i palcami z jednostajną siłą ucisku pod zmiennym kątem działania przez całe stopy, dłonie, uszy, twarz.

Zapraszam na refleksologię stóp – poświęćmy im chwilę uwagi. Obecnie stopy traktujemy po macoszemu, nasze zainteresowanie nimi ogranicza się do pory lata. A należy pamiętać, uświadomić sobie, że na stopach mamy zakończenia 7200 nerwów, które mają bezpośrednie połączenie z mózgiem i innymi częściami ciała.

,,Ludzka stopa jest arcydziełem inżynierii i dziełem sztuki.”
Leonardo da Vinci

To podstawa konstrukcji naszego ciała, nasze korzenie. Żadne drzewo nie rośnie bez korzeni. Troska o stopy była znana już w starożytnym Egipcie , czego dowiadujemy się z hieroglifów i rysunków ściennych. W grobowcu Ankhmabona napisano podczas pielęgnacji stóp: ,,Nie skrzywdź mnie.” na co prowadzący zabieg odpowiada: ,,Ja muszę postępować tak, abyś mnie wynagrodził.” W przypadku zdrowego organizmu, stopa nie daję odczuć bolesnych sensacji i na całej powierzchni jest taka sama. W przypadku natrafienia na zmiany tak wizualne (odmienny kolor naskórka, zrogowacenia) lub rejony sprawiające ból sygnalizuję nam to występowanie problemu. Powtarzanie zabiegów refleksologii ma na celu doprowadzenie naszej ,,maszyny” do balansu energetycznego, biologicznego, usprawnienie cyrkulacji krwi, wyciszenie układu nerwowego, zlikwidowanie bólów, odblokowywanie zatorów w organizmie poprzez wykorzystanie naszego potencjału obronnego zanim nie będzie za późno.

Zapraszam także na refleksologię twarzy-głowy, która jest doskonałym uzupełnieniem refleksologii stóp w przypadku problemów emocjonalnych, przedłużających się stanów stresowych i depresyjnych. To forma wyciszenia emocji i problemów fizyczno – psychicznych z tą tylko różnicą, że nikt nie wymaga od nas wypowiedzenia swoich tajemnic i problemów – rozwiązujemy je sami z sobą będąc w stanie głębokiego relaksu i odprężenia. I co równie ważne to doskonałe panaceum na zachowanie promiennego wyglądu, poprzez pobudzenie limfy.

,,W wieku dwudziestu lat masz taką twarz jaką dała Ci natura. W wieku trzydziestu lat – jaką wyrzeźbiło Ci Życie, a po pięćdziesiątce na jaką sobie zasłużyłaś.”
Coco Chanel

Masaż twarzy oparty na refleksologii często robimy sami instynktownie: masujemy nasadę nosa, opuszkami palców masujemy skronie- w ten sposób pobudzamy określone punkty, pobudzając przepływ energii. Jednak najlepsze efekty zauważymy gdy wykonany zostanie przez profesjonalistę. Zapraszam na spotkanie. Poświęćmy sobie czas.